Nie ma dobrych wieści dla kierowców, jest coraz drożej
Ceny ropy naftowej brent i WTI kontynuują wzrosty. Osiągnęły nowe czteroletnie szczyty. Obawy dotyczące ograniczeń podaży są coraz silniejsze. Przed nami dalsze wzrosty cen, to najbardziej prawdopodobny scenariusz
Ceny ropy naftowej brent i WTI kontynuują wzrosty. Osiągnęły nowe czteroletnie szczyty. Obawy dotyczące ograniczeń podaży są coraz silniejsze. Przed nami dalsze wzrosty cen, to najbardziej prawdopodobny scenariusz.
- Nowe czteroletnie szczyty dla ropy brent to poziom 85 USD za baryłkę, a dla ropy WTI 76 USD za baryłkę - mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB.
Obawy o skutki ograniczania podaży są bardzo silne. Nasiliły je decyzje, które podjęły Indie.
- Indie nie zakontraktowały dostaw ropy z Iranu, który ma być objęty sankcjami przez USA, co oznacza zaakceptowanie tych sankcji - wyjaśnia M.Stajniak.